środa, 8 lutego 2012

8.) Wage Danielian

Dzisiaj chciałabym przedstawić Wage Danieliana - tym razem nie Rosjanina a Ormianina. Chciałabym od czasu do czasu napisać coś o znanych w surowym świecie osobach.

Urodził się w 1920 roku w Konstantynopolu (Stambuł) w rodzinie popularnego lekarza. Niedługo potem jego rodzina ze względu na prześladowania Ormian w Turcji musiała wyemigrować do Armenii. Podczas II wojny światowej 4 lata spędził w niemieckiej niewoli. Kiedy w 1945 roku powrócił do ojczyzny, na drugi dzień po przyjeździe został aresztowany i zesłany na 15 lat robót na Syberii. Spędził w stalinowskim obozie 10 lat. Jak sam powiedział: ,,żyjąc 10 lat w piekle całkiem straciłem zdrowie". Po powrocie z zesłania, będąc pod wpływem książki Aterowa ,,Surojedzenie" (Атеров ,,Сыроедение") zaczął jeść na surowo i powrócił do pełni zdrowia. Od 1963 roku prowadził wiele wykładów na temat naturalnej medycyny (''натуральной'' или ''естественной гигиены''). Na jednym z nich w latach 80 był Igor Boutenko (mąż Wiktori Boutenko) i właśnie od Danieliana familia Boutenko po raz pierwszy usłyszała o surowej diecie.
Obok prowadzenia wykładów Danielian pracował jako tłumacz. Biegle włada angielskim, niemieckim, francuskim, rosyjskim. Co ciekawe świetnie także gra na skrzypcach.
Od 1963 roku zaczął również aktywnie biegać - brał udział w wielu maratonach. Twierdzi, że bieganie daje taki sam efekt jak głodówka.
Obecnie ma 92 lata i trzyma się świetnie. Surowo żywi się od ok. 50 lat. Wydaje mi się, że jest jedną z najstarszych osób, która określa się mianem ,,witarianina".  

Zdjęcie z 2009 r. Całkiem nieźle jak na 89 lat, prawda?
 korzysałam z: syroedenie.com, gladworld.ru

3 komentarze:

  1. ciekawe informacje ;-) jak na swój wiek to dobrze się trzyma , witarianizm czyni cuda :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, ale przeszedł bardzo trudne życie.
    Podziwiam go całym sercem.

    Bardzo Ci dziękuję za przybliżenie tak ciekawej postaci jakim jest
    Wage Danielian.

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej,bardzo ciekawy blog i cieszę się,że następna osoba promuje surową dietę:)Wszystkiego dobrego Agatko:)I jeszcze parę słów do ciebie:Odkryj Boga w sobie,a poznasz Stwórcę wszystkiego...Twoje marzenia bez względu na wielkość zostaną spełnione,więc nie ma sensu ich pomniejszać:),nie bój się niczego,bo Ty decydujesz co cię spotka...,a gra w udawanie,że jest się lepszym niż w naszym wyobrażeniu,to dobry początek,by poznać samego siebie...Ściskam:)))

    OdpowiedzUsuń